Zimowa aura zdecydowanie nie sprzyja naszej skórze, która staje się przesuszona, podrażniona i ziemista. Konieczna jest odpowiednia pielęgnacja, ale też makijaż – taki, który przykryje zimowe niedoskonałości, ochroni skórę i nada jej piękny wygląd.
Zrobienie trwałego makijażu zimą to wyzwanie. Nie dość, że skóra jest o wiele bardziej wymagająca i podrażniona, a także pojawiają się suche skórki, to warunki pogodowe wymuszają trwalszego makijażu. Sprawdź, jak zrobić idealny makijaż na zimę.
Punkt 1 – przygotowanie skóry na makijaż
Zanim przejdziemy do makijażu, musimy odpowiednio przygotować skórę. Oczywiście nie robimy tego codziennie przed każdym zrobieniem make-upu, ale warto raz na tydzień zafundować swojej cerze kilka zabiegów, dzięki którym odżywimy ją, wygładzimy i przygotujemy na makijaż. Co warto zrobić?
- Peeling drobnoziarnisty lub enzymatyczny, czyli złuszczanie. Jeden z najważniejszych punktów zimą, kiedy mamy mocno wysuszoną skórę i pojawiają się uciążliwe suche skórki. Pamiętajmy jednak, aby peeling do twarzy był delikatny i nie podrażniał skóry, a jedynie usuwał martwy naskórek i wygładzał cerę.
- Olejowanie skóry twarzy, zapewniające jej odpowiednie odżywienie, nawilżenie i natłuszczenie. Olejki do stosowania na twarz powinny być lekkie i dobrze wchłaniające się (migdałowy, jojoba, makadamia, marula, awokado), żeby nie obciążać skóry. Warto stosować je raz na tydzień, aby dostarczyć cerze niezbędne witaminy, minerały i przede wszystkim kwasy tłuszczowe. Dzięki temu ochronimy skórę przed zimowymi wrogami (mrozem, suchym powietrzem) i nadamy jej blask.
- Mocno odżywcza maseczka na twarz, element obowiązkowy zimą. Można stosować ją wymiennie z olejami, dlatego że w dobrze skomponowanej masce kryją się substancje odżywcze, których może zabraknąć nawet w najlepszej mieszance olejków. Z maseczką warto zrelaksować się przynajmniej raz na tydzień, a można zrobić ją samodzielnie – z owoców, jogurtu, miodu, soku z cytryny, olejów i innych dodatków.
Punkt 2 – zimowy makijaż krok po kroku
Dopiero w punkcie drugim możemy przejść do właściwego makijażu, bo na nieodpowiednio przygotowanej, suchej i podrażnionej skórze wszystkie poniższe kroki byłyby bezsensowne. Dlaczego? Ponieważ żaden makijaż nie wygląda dobrze na zaniedbanej cerze. Jak go zrobić, kiedy już zadbamy o odpowiednie odżywienie i nawilżenie naszej skóry?
- Baza pod makijaż to pierwszy kosmetyk, którego należy użyć. Po to, aby dodatkowo odżywić skórę i zapewnić lepszą trwałość kolejnym kosmetykom. Baza ma też za zadanie zapobiec zapychaniu porów skóry przez niektóre produkty do makijażu.
- Dobry podkład na zimę, który należy nakładać dopiero na bazę, powinien mieć gęstą konsystencję i skład bogaty w substancje pielęgnująca. Ma nie tylko wyrównać koloryt cery, ale też ochronić ją przed wiatrem, mrozem, deszczem, śniegiem i smogiem, więc idealnie, jeśli zawiera antyoksydanty.
- Cienie do powiek to punkt nieobowiązkowy, choć wiele kobiet nie wyobraża sobie wyjścia z domu bez podkreślonych oczu. Tutaj nie ma konkretnych zimowych reguł, byleby kolor i pigmentacja nam pasowały.
- Bardzo trwały tusz do rzęs (może być wodoodporny lub po prostu odporny na ścieranie) to gwarancja tego, że oczy będą pięknie podkreślone i wyraziste, a jednocześnie nie uświadczymy ciemnych plam po wyjściu na zewnątrz. Zimą warunki są trudne, jest wilgotno, a oczy mogą łzawić, dlatego dobra maskara to podstawa.
- Ochronna pomadka do ust, czyli zimowy zamiennik dla szminki. Nie należy się z nią rozstawać, bo dobrze mieć zawsze pod ręką coś, dzięki czemu możemy zmiękczyć, nawilżyć i ochronić usta. One uwielbiają pękać i pierzchnąć zimą.
Dodaj komentarz