Słońce poprawia nastrój i nadaje ciału piękny kolor, ale intensywne opalanie może być przyczyną przesuszenia, przebarwień i chorób skóry skóry. Jakie są inne wady i zalety opalania?

Zalety opalania

• Słońce poprawia nastrój i dostarcza witaminę D
  Słońce sprawia, że skóra produkuje witaminę D3. Aby do tego doszło, nie ma potrzeby smażyć się na plaży ‒ wystarczy ekspozycja dwudziestu procent skóry przez dwadzieścia, trzydzieści minut na światło dziennie. Poza tym witaminę D3 dostarcza organizmowi mleko (ale nie odtłuszczone) i jego przetwory oraz tłuste ryby morskie. Ponadto witamina D wpływa korzystnie na płodność ‒ sprawia, że u kobiet i mężczyzn wzrasta zarówno poziom hormonów płciowych, jak i libido.
• Słońce łagodzi niektóre choroby skóry
  Opalanie przynosi ulgę w bólach mięśni i stawów, w tym reumatycznych. Niewielka dawka słońca wspomaga leczenie gruźlicy i łuszczycy oraz gojenie wykwitów i zapaleń skórnych, ale zbyt intensywne opalanie wysusza skórę i może sprawić, że łuszczące wykwity się nasilą. Ponadto słońce łagodzi zmiany skórne przy atopowym zapaleniu skóry oraz pomaga zwalczyć grzyby i drożdże.

Wady opalania

• Opalanie pogłębia trądzik
  Opalanie nie służy twarzy z trądzikiem, także różowatym. Słońce powoduje utlenianie skwalenu (składnika sebum), co pobudza produkcję lipoksygenazy (enzymu) i w konsekwencji emisję sebum, któremu towarzyszą nowe zaskórniki. Z tego powodu wiara w zbawienny wpływ słońca na cerę trądzikową nie ma logicznego uzasadnienia.
  Aby ochronić skórę trądzikową przed słońcem, należy zrezygnować z opalania ciała i smarować twarz kremem z wysokim filtrem, najlepiej przeznaczonym do skóry trądzikowej, ponieważ taki nie zatyka porów. Ponadto warto regularnie oczyszczać skórę z potu i zanieczyszczeń. Te zabiegi pielęgnacyjne latem są szczególnie ważne, bo wtedy produkcja potu jest większa, a skóra rozgrzana.
  Promieniowanie UV pogarsza kondycję skóry nie tylko trądzikowej, lecz także naczynkowej – pod jego wpływem dochodzi do rozszerzania i pękania drobnych naczyń włosowatych. Trądzik różowaty i opryszczka to kolejne przeciwwskazania do opalania.
• Opalanie przyspiesza starzenie skóry
  Promienie UVB powodują rumień (oparzenie) i ubytki kwasu hialuronowego w skórze, z kolei promieniowanie UVA dociera do skóry właściwej, gdzie niszczy włókna kolagenu i elastyny, co skutkuje spadkiem jędrności skóry i powstawaniem zmarszczek. Promienie UVA są odpowiedzialne za zmasowany atak wolnych rodników na skórę, a w konsekwencji na uszkodzenia DNA. Pod ich wpływem skóra staje się szorstka i rogowacieje.
• Opalanie może powodować przebarwienia
  Nawet krem z wysokim filtrem nie ochroni skóry przed powstaniem przebarwień, dlatego w przypadku takiej tendencji warto zrezygnować z opalania, a zabiegi z zastosowaniem kwasów AHA i BHA, kuracje wybielające oraz depilację laserową – przełożyć na jesień. Nie najlepszym wyborem będzie domowa pielęgnacja kwasami i pochodnymi retinolu (poza retinaldehydem) oraz stosowanie szamponu z dziegciem przed opalaniem. Poza nim działanie fotouczulające ma piżmo oraz olejek lawendowy, cedrowy, waniliowy, sandałowy i bergamotowy zawarte w perfumach i dezodorantach. Z tego powodu przed wyjściem na zewnątrz w upalny dzień nie należy psikać skóry perfumami ani wodą toaletową.