Zaufaj roślinom – pozwól im działać i ożywić rozleniwioną po zimie skórę. Idealnie nadają się do tego zielone rośliny o potwierdzonym działaniu: aloes, konopie i oczar wirginijski to 3 doskonałe terapie, w sam raz na wiosenną odnowę skóry. Poznaj ich działanie!
Aloes – nawilżanie na mistrzowskim poziomie
Aloes to około 200 składników pielęgnacyjnych. Takiego składu nie spotkasz w żadnym kremie do twarzy, dlatego wykorzystaj jego sok, aby sporządzić naturalny tonik do twarzy, lub codziennie stosuj hydrolat z aloesu w pielęgnacji skóry: ukoi cerę, nawilży, przywróci odpowiednie pH i kwasowość, a także zapewnia lepsze wchłanianie kremów czy serum. Co do tego ostatniego – wiedz, że jest to najlepsza forma “podania” aloesu na skórę. Serum w swej doskonałej formule jest stworzone tak by aloes wnikał lepiej i odżywiał głębsze partie skóry.
Możesz też wykorzystać domowe przepisy na aloesowe kosmetyki: wystarczy, że masz w domu sok lub żel z aloesu, albo (najlepiej) żywą roślinę na parapecie okiennym. Utnij liść aloesu, przekrój wzdłuż i wydrąż miąższ. Zmieszaj go z dowolnym hydrolatem i uzupełnij o kilka kropli wybranego olejku kosmetycznego (arganowy, awokado, makadamia itp). Potrzebujesz też maski w płachcie – możesz ją wyciąć sama z chusteczki higienicznej lub kupić już gotowe płaty w drogerii. Zanurz płachtę w mieszance z aloesu, a następnie maseczkę połóż na twarzy. Zdejmij płachtę po kwadransie i wklep pozostały na skórze sok w skórę.
Konopie – ujędrnienie i stop niedoskonałości
Olej konopny jest zielony, pachnie niezbyt przyjemnie ale za to pielęgnuje niczym najlepszy krem świata. Przede wszystkim łagodzi podrażnienia i pozwala pozbyć się niedoskonałości skóry,w tym trądziku oraz blizn potrądzikowych. Olej konopny nie przeciąża i nie przetłuszcza skóry, można go zatem używać nawet przy tłustej cerze. Jest cennym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, witamin, mikroelementów.
Wygładza zmarszczki, ujędrnia wiotką skórę, nadaje twarzy elastyczności. Jest idealnym składnikiem olejków do OCM czyli do demakijażu i oczyszczania, a także świetnym składnikiem maseczek i dodatkiem do kremów Możesz go także stosować samodzielnie na noc.
Oczar wirginijski – łagodna i czuła pielęgnacja skóry
Przesuszona skóra, pozbawiona ochronnego płaszcza lipidowego jest narażona na przeznaskórkową ucieczkę wody. To sprawia, że skóra nie tylko wysusza się w nadmiarze i jest skłonna do podrażnień, ale także chłonie zanieczyszczenia oraz traci sprężystość i szybciej się starzeje. Osiadające na niej zanieczyszczenia szkodzą jej bardziej, niż np. cerze tłustej czy normalnej, dlatego tak ważne jest, aby zadbać o jej nawilżenie, chronić przed TEWL oraz zminimalizować ryzyko podrażnień. Idealnie nadaje się do tego oczar wirginijski. Stosuj go jako hydrolat do twarzy – to jego najpopularniejsza forma, ale możesz rozszerzyć to działanie i dodawać go do maseczek, rozrabiać z olejkiem do twarzy (one też zabezpieczają przed TEWL) albo mieszać z innymi ziołowymi naparami (z rumianku, zielonej herbaty, białej herbaty). Tonik z oczaru możesz wykonać samodzielnie, wystarczy ze zalejesz 2 łyżki oczaru szklanką wody. Całość gotuj przez 10 minut a następnie odstaw w chłodne miejsce na pół godziny, Potem wystarczy już tylko przecedzić odwar i stosować jako tonik do twarzy.
Dodaj komentarz