Jeszcze w 2020 roku niezwykle popularne były brwi na mydło, zwane soap brows. Gęste, krzaczaste brwi stały się pożądane przez niemal wszystkie kobiety. Najtrudniej z uzyskaniem wymarzonego efektu miały blondynki o porcelanowej cerze i to właśnie z myślą o nich powstały brwi o nazwie no brows.
No brows = zupełny brak brwi?!
Uspokajamy: No brows oznacza rozjaśnione brwi, a nie ich brak. W 2021 roku pożądanym makijażem będzie make-up no make-up, czyli naturalny, delikatny makijaż. To sam dotyczy brwi. Co ciekawe jest to zupełne przeciwieństwo krzaczastych, ciemnych i gęstych brwi – które popularne były jeszcze w zeszłym sezonie. W tym sezonie będziemy nie przyciemniać, lecz rozjaśniać brwi. Zasada jest prosta – im jaśniejsze, tym lepiej! Brwi mają sprawiać wrażenie muśniętych słońcem. Nie mają rzucać się w oczy, lecz mają być wręcz niewidoczne na pierwszy rzut oka. Dzięki takiemu zabiegowi większą uwagę zaczniemy zwracać na głębie i kolor oczu, a także złagodzimy rysy twarzy.
Najnowszy trend – no brows
Pod hasztagiem #nobrows na Instagramie można znaleźć już ponad 50 tysięcy zdjęć! Przedstawiają one zarówno makijaże artystyczne, jak i codziennie. Tilda Swinton jest jedną z osób, która już od kilku lat stawia na naturalność w makijażu. Jej brwi są niemal przezroczyste i stało się to niemalże jej wizytówką. Brytyjska aktorka jest przykładem na to, że nie warto zawsze podążać za trendami, które zmieniają się jak w kalejdoskopie.
Nieodwracalny zabieg? Niekoniecznie!
Zanim zdecydujesz się na trwałe rozjaśnić brwi, spróbuj najpierw wypróbować trend no brows poprzez nałożenie pudru lub podkładu na brwi. Dzięki temu możesz w łatwy sposób przekonać się, czy warto ingerować w naturalny kolor i strukturę swoich brwi. Jeśli odpowiedź brzmi tak, to na rynku istnieje wiele produktów przeznaczonych do rozjaśniania brwi np.: Sally Hansen Creme Hair Bleach fo Face, lub Jolen Creme Bleach Mild Formula. Oprócz tego efekt no brows można uzyskać naturalnym sposobem – wcierając w brwi sok z cytryny. Warto pamiętać, by wybierać to, w czym czujemy się najlepiej. Wydaje się, że rok 2021 przyniesie pozytywne zmiany! Być może naturalność wraz z trendem no brows będzie na topie, a bycie sobą stanie się największym trendem.
Dodaj komentarz