Jeżeli myślisz, że tylko wizażystka może perfekcyjnie pomalować rzęsy, to nawet nie wiesz, w jak ogromnym błędzie jesteś. Idealny makijaż oczu możesz mieć i ty. Wystarczy, że trochę potrenujesz i zastosujesz się do kilku wskazówek. Przydadzą ci się też skuteczne kosmetyki do pielęgnacji.

Po pierwsze zadbaj o rzęsy

Makijaż rzęs to nie wszystko. Żeby ładnie wyglądały pod warstwą tuszu, muszą być odpowiednio wypielęgnowane. W tym celu na noc stosuj odżywki do rzęs i zdrowo się odżywiaj. Produkt z odpowiednim składem wzmocni, wydłuży i pogrubi rzęsy. Co więcej sprawi, że podczas demakijażu nie osłabisz i nie uszkodzisz rzęs. I pamiętaj o prawidłowej technice usuwania makijażu oczu. Wacik nasączony płynem micelarnym lekko dociśnij do powieki, by maskara i cienie rozpuściły się. Nie trzyj i nie rozciągaj skóry, bo możesz ją podrażnić.

Po drugie wybierz odpowiedni tusz do rzęs

Wybierz taki tusz do rzęs, który będzie spełniał wszystkie twoje wymogi. Produkt ma pogrubiać, wydłużać i podkręcać? Nie ma sprawy, z właściwością znajdziesz taki w drogerii. Podczas zakupów zwróć też uwagę na zawartość kosmetyku. W większości maskar znajdują się olejki, witaminy i wiele innych substancji mających dobroczynny wpływ na kondycję rzęs. Pamiętaj również o szczoteczce. Aplikator w prostym kształcie równomiernie pokryje rzęsy tuszem i je rozdzieli, ale niestety nie da ci efektu ŁAŁ. Zakrzywiona szczoteczka pomaluje wszystkie rzęsy za jednym pociągnięciem i zapewni ci wymarzone efekty. Podkręcenie i pogrubienie zaś da ci szczoteczka o nieregularnym kształcie.

Po trzecie aplikacja maskary

Wymarzone efekty osiągniesz tylko wtedy, gdy pomalujesz rzęsy w odpowiedni sposób. Najskuteczniejszą metodą jest tzw. zygzak. Rzęsy zacznij malować od wewnętrznego kącika, a potem zygzakowatym ruchem przesuwaj się do góry i w kierunku zewnętrznym. Odczekaj chwilę i nałóż drugą warstwę. Jeżeli na rzęsach pozostały grudki, to wyczesz je czystą szczoteczką z innej masakry.