Nie sposób nie zauważyć, że projektanci i wizażyści współpracujący nad kolekcjami kultowej marki Chanel zaskakują pomysłami niemal na każdym pokazie. Wiosenny pokaz Chanel podczas Paris Fashion Week to również przełom w trendach makijażowych. Dlaczego? Ze względu na kraciastą powiekę!

Paryski look za jednym pociągnięciem pędzla

Autorem makijaży modelek na tegorocznym pokazie Chanel w trakcie paryskiego tygodnia mody jest Tom Pecheux – wizażysta współpracujący luksusowym domem mody. Artysta zaprezentował swoją wizję kultowego wzoru towarzyszącego marce. Swój pomysł zademonstrował na kilku z młodszych gwiazd modelingu, m.in. Gigi Hadid, Belli, Kendall Jenner oraz Lindsey Wixson. Krata w odcieniach szarości to niebanalny makijaż, do wykonania którego Pecheux potrzebował jedynie cienia do powiek, szablonu i pędzla.

Wprost z torebki na powiekę kobiecego oka

Inspiracją do tego makijażu stała się oczywiście kultowa torebka Chanel 2.55, którą powinni kojarzyć wszyscy. Czarna kopertówka paryskiego domu mody znana jest na całym świecie ze swojej elegancji i ozdobnego pikowania. Właśnie ten wzór Pecheux postanowił przenieść na powiekę. Nikt nie powiedział, że pikowanie zarezerwowane musi być wyłącznie dla luksusowych dodatków. Czarna krata na powiekach, która przypomina nieco plaster miodu, to dwuwymiarowy makijaż, który zachwyca prostotą i efektownością.

Kraciasty makijaż na wzór modelek Chanel

Modelki marki na tegorocznym Paris Fashion Week z dumą nosiły odcienie czerni, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby taki makijaż odtworzyć we własnej interpretacji. Najważniejsza jest baza, która wyrówna kolory powieki i zadziała jak klej dla cienia. Kraciasty wzór w stylu pikowania torebki Chanel można uzyskać specjalnym szablonem lub kawałkiem ażurowej rajstopy. Cień powinien być mocno napigmentowany tak, aby za pierwszym jego nałożeniem wzór był intensywny, bo żadne poprawki nie wchodzą w grę.